niedziela, 26 sierpnia 2012

sweet like cinnamon

Cześć i czołem!

          Siedzę na łóżku otoczona toną ubrań, butów i kosmetyków. Pakowanie. Coś czego nienawidzę (chyba jak każdy). Jutro wyjeżdżam, a w chwili obecnej jestem zupełnie nieogarnięta. Ograniczenie związane z wagą bagażu naprawdę łamie mi serce. Przecież wszystko się przyda. Po kilku zmarnowanych godzinach stwierdziłam, że wreszcie muszę dokonać selekcji. Przecież nie wezmę ze sobą całej szafy. Nie potrafiłam wyrzucić z walizki żadnej sukienki i naprawdę nie chcę wiedzieć co będzie, jeśli prognozy znowu okażą się tylko prognozami i lato przestanie być latem. W każdym razie na łóżku jest masa grochów, których jeszcze niedawno nienawidziłam i kolory. Tak, cała tęcza. 


Kosmetyki raczej ograniczam (hura! więcej miejsca na buty, które swoją drogą są najbezwzględniejszym pożeraczem miejsca w walizkach). Prócz kremów. Każdy, kto dobrze mnie zna wie, że wylewam je na siebie hektolitrami, to moja zmora.




Dotarcie na miejsce zajmie mi łącznie 16 godzin, więc mam nadzieję, że nareszcie nadrobię zaległości książkowo-prasowe.



Góra rzeczy czeka, a mój pokój wygląda, jakby przed chwilą przeszło przez niego tornado, dlatego dzisiaj trochę krócej. Na szczęście zarówno w drodze jak i na miejscu powinnam mieć dostęp do internetu, tak więc do przeczytania już niedługo!

sweterek - Reserved


PozdrawiaMY!


Loo

4 komentarze:

  1. Jak się sprawuje paleta z Sephory? Planuję jej zakup, ale nie wiem jakiej jakości są poszczególne kosmetyki... Zrecenzuj ją krótko, jeśli to nie kłopot ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem pewna czy ta paleta wciąż jest dostępna, w każdym razie ja jestem bardzo zadowolona. Mam ją od 7 miesięcy, a a wygląda tak jakby miała wystarczyć jeszcze na 10 razy tyle. Prócz dołączonego tuszu do rzęs i eyelinerów kosmetyki są bardzo, bardzo trwałe i wydajne. 9/10. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle po sąsiedzku... :)
    Wiesz co sądzę o Twoim stylu pisania, uwielbiam go, więc możesz być pewna regularnego zaglądania tutaj z mojej strony!
    Powodzenia, Siostra ;*

    OdpowiedzUsuń